Filharmonia Dowcipu
Filharmonia Dowcipu




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Live in... Warszawa - wrzesień 2012
PostNapisane: N wrz 30, 2012 11:37 pm 

Dołączył(a): Cz sty 12, 2012 12:28 am
Posty: 44
Lokalizacja: Warszawa
Szczerze powiedziawszy, brak jest odpowiednich określeń, które były by w stanie oddać emocje, wirtuozerię Instrumentalistek i ogólnikowy przebieg koncertu, bo każde, jakie przychodzi mi do głowy jest albo niedokładne, albo... jakieś takie… mało dobitne. Trzeba było to przeżyć, żeby móc zrozumieć mój wstęp.
Widownia warszawskiej Sali Kongresowej zdawała się być prawie pełna. Stoiska sprzedające płyty ze studyjnymi nagraniami Filharmonii Dowcipu (2011) oraz zapisem styczniowego koncertu (2012) również po takim czasie od premiery cieszyły się niesłabnącą popularnością.
Wiele widziałem. Na wielu koncertach z udziałem Filharmonii Dowcipu i niekwestionowanego wirtuoza fortepianu Waldemara Malickiego byłem. Ostatni wieczór września pokazał jednak, że istnieją Ludzie, którzy do dobrej zabawy nie potrzebują prawie wyłącznie widoku roznegliżowanych damskich ciał. Wróciło mi to nadzieję na świetlaną przyszłość, gdzie niezwykle utalentowane i niezaprzeczalnie urokliwe Kobiety stawiane są na piedestale, a także stają się inspiracją dla pisarzy i poetów, jak jedna z Instrumentalistek Filharmonii Dowcipu dla mnie. Osobiście „rzygam” już rzeczywistością, w której przedstawicielki płci pięknej są najczęściej oceniane przez mężczyzn pod względem Ich seksualności i stają się wyłącznie obiektami pożądania.
Sekcję smyczkową, na której jak zwykle nieco bardziej się skupię, tworzył lubiący Kobiety koncertmistrz Filharmonii Dowcipu, Pan Michał Kłosiewicz, przez wielu uważana za „najpiękniejszą polską skrzypaczkę” Pani Agnieszka Kłosiewicz, Pani Monika Kos – Nowicka, Pani Marta Zalewska, a także Pani Karolina Kozłowska i Pani Agnieszka Chomicz – altowiolistki urodzone w latach '80 oraz niezaprzeczalnie „prześliczna wiolonczelistka” Pani Małgorzata Krzyżanowicz.
Przed tym występem z trasy „Live in...” Sala Kongresowa prawdopodobnie nie miała okazji „gościć” takiej laserowej scenografii w tak znakomitym programie Filharmonii Dowcipu. Wcześniej brała ona chyba udział tylko w Mrągowie dwa i pół miesiąca wcześniej. Koncert zaczął się punktualnie o godzinie 19:00 i trwał nieco ponad 3 godziny, wliczywszy w to przerwę trwającą 15 minut. Po około godzinie od rozpoczęcia, na sali pojawili się jednak ratownicy medyczni, ponieważ jednemu z Widzów musiało coś się stać.
Chyba wszystkie elementy z tzw. „Złotej Piątki” zostały wykonane i spotkały się z entuzjastycznym odbiorem publiczności. Osobiście odniosłem wrażenie, że nowych skeczy muzycznych było w Warszawie więcej niż wcześniej, na otwarciu mrągowskiego Amfiteatru. Nie zmienia to jednak faktu, że typowe wykonania zostały rozbudowane, a niektóre teksty konferansjerskie przebudowane.
Wszystkie operatorki instrumentów smyczkowych zaprezentowały się tak dobrze, jak jeszcze nigdy wcześniej. Należy w tym miejscu zwrócić jednak szczególną uwagę na Panią Małgorzatę Krzyżanowicz, której udział w akcji koncertu był wymiernie duży, a otrzymywane przez Nią brawa były niesłychanie długie i entuzjastyczne. Pomijając moją prywatną sympatię, którą, nie da się ukryć, darzę „prześliczną wiolonczelistkę” Filharmonii Dowcipu, podzielam entuzjazm tej lwiej części Widzów.
Nikogo, Kto kiedykolwiek uczestniczył w którymkolwiek z dotychczasowych koncertów Filharmonii Dowcipu nie powinno zdziwić, że pod koniec koncertu, pomimo późnej pory, Widzowie nie chcieli „wypuścić” Artystów ze sceny, a sam reżyser Pan Jacek Kęcik pojawiał się na scenie kilkukrotnie.
W zasadzie nie pozostaje mi już nic więcej do dodania. Nie mogę się jednak powstrzymać od prezentacji stwierdzenia, że z sal, gdzie grała Filharmonia Dowcipu, wychodzi się „naładowanym” pozytywną energią, a niekiedy czuje się nawet lepszym człowiekiem. Każdy koncert tej formacji muzycznej jest niby taki sam, ale mimo to zawsze inny. Nietypowe, ale jak wartościowe i wartościujące połączenie. Dlaczego w polskim przemyśle muzycznym jest tak mało tak kreatywnych przedsięwzięć?!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Live in... Warszawa - wrzesień 2012
PostNapisane: Pn paź 01, 2012 11:36 am 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 02, 2011 8:43 pm
Posty: 50
Lokalizacja: Katowice
No to w takim razie był bardzo udany koncert. Liczę, że podczas koncertu w Zabrzu Filharmonia Dowcipu powtórzy swój sukces i zaprezentuje się Śląskiej publiczności z jak najlepszej strony (nie mam co do tego zresztą żadnych wątpliwości). Czy mógłbyś uchylić rąbka tajemnicy i opisać jakie nowości masz na myśli ? 8)

Ciekawi mnie tylko co stało się jednemu z widzów, że potrzebne było ratownictwo medyczne :!:

_________________
"Cudze chwalicie, swego nie znacie, sami nie wiecie co posiadacie" Stanisław Jachowicz


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Live in... Warszawa - wrzesień 2012
PostNapisane: Pn paź 01, 2012 5:41 pm 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 06, 2011 7:57 pm
Posty: 19
Lokalizacja: Lublin
Bardzo ciekawy opis. Poruszyłeś w nim zasadniczy problem jaki trawi polską popkulturę... Na szczęście są jeszcze wykonawcy, którzy robią przedewszystkim muzykę a nie tylko sławę i pieniądze..
Filharmonia Dowcipu przedewszystkim tworzy i interpretuje muzykę pokazując jej uniwersalność. A jeżeli chodzi o płeć piękną w FD, to na pierwszy plan wychodzi właśnie ich wdzięk i piękno a nie seksualność. Kobiety są ukazane jak Damy, czy wręcz Divy a nie przedmioty i obiekty uwielbienia.
W tej kwestii Polecam blog Marty Zalewskiej:
http://missbodybassvintage.blogspot.co. ... l?spref=fb

A co do koncertu... Ehh...
Pomimo tego że bilety kupiłem już w kwietniu, właśnie na wczorajszy występ to niestety niemogłem wziąć w nim udziału, a z tego co widziałem na tych kilku fotografiach to jest czego żałować...
Słyszałem także z pewnego źródła, że było kilka nowych aranżacji. Czy ktoś mógłby podać tracklistę nowych utworów jakie FD wzięła na warsztat tym razem??

Aha, do zobaczenia w Lublnie:) Już za dwa tygodnie!!!!:)
Pozdrawiam.

_________________
Muzyka jest Luksusem!!
Marcin Samulnik


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Live in... Warszawa - wrzesień 2012
PostNapisane: Pn paź 01, 2012 5:43 pm 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 06, 2011 7:57 pm
Posty: 19
Lokalizacja: Lublin
.....

_________________
Muzyka jest Luksusem!!
Marcin Samulnik


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 4 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL