Witam,

Sam nie wiem jak to się stało ale dopiero niedawno, "zapisałem się" na to forum.
Mieszkam i pracuję jako informatyk w Warszawie, mam już trochę więcej niż inż Karwowski
FD - no cóż, czapki z głów przed twórcami i wykonawcami - są po prostu niesamowici.
Bawiąc się w klikanie pilotem od TV trafiłem na występ z Mrągowa... patrzyłem...obejrzałem, później podniosłem szczękę z podłogi. Zostałem pod wrażeniem.
Mam wiele zainteresowań, jestem fanem Gwiezdnych wojen od dziecka, Heavy Metalu od 30 lat, Formuły 1 od 20 lat Lubię jeździć na rowerze, choć ostatnio nie bardzo mam na to czas
Lubię morze, Latarnie morskie i kiciusie, znaczy się koty
Pozdrawiam
Robert

Tak trochę się bałem pisać o kocie, żeby nie wyjść na kompletnego emeryta
Dzięki za link.
Pozdrawiam
Robert

Cześć Robert:)
Bardzo się cieszę że grono forumowiczów się powiększa, nic tylko się cieszyć
Wielbicieli kotów jest tu nie miara, sama mam czarnego kocura

Ja co prawda kota nie mam, ale uwielbiam Gwiezdne Wojny. Też od dziecka.

Bardzo się cieszę - czarny kocur - kiedyś moje marzenie
Teraz mam Tajskiego (Sjama) kotke... ach ta kochana mordeczka
A Gwiezdne Wojny...
Pamiętam jakby to było wczoraj, jak poszedłem pierwszy raz do kina na ten film.
To było "Dawno dawno temu..."
O kurcze jaki ja stary jestem.

Witam również forumowicza Nowackiego
Widzę,że Gwiezdne Wojny na tym forum też dają radę.
Co do mnie to wstyd się przyznać, ale widziałam tylko urywki, jak walczą bo nie lubię fantastycznych filmów. Kiedyś namiętnie oglądałam "Star Trek" ale w po którymś sezonie powiedziałam sobie nigdy więcej