a Pan ,Panie Uzarze na czym gra ? czy moze Pan śpiewa?
i czemu Uzar ma nie Huzar ? ))

ma Pan rację lepiej nie mieszać polityki ,niech artyści pozostaną na swoim miejscu

a śpiewy chóralne też bardzo lubię ...tak wogóle,a z cerkiewnych kiedyś mnie zachwycił śpiew w cerkwi na Ukrainie w czasie Wielkiejnocy -piękne i monumentalne

po pierwsze primo wystarczy uzar(po co pan) a po drugie to z muzyką jestem związany od siódmego roku życia , właśnie wtedy ojciec zapisał mnie na lekcje gry na akordeonie. Zleciało 7 lat ale mnie kręciły inne instrumenty klawiszowe takie jak pianino lub syntezator a więc zacząłem się rozwijać w tym kierunku aż do momentu ,w którym zostałem DJ'em . Kiedy patrzę na to co wyczynia Pan Malicki to mam ochotę usiąść do klawiszy i trochę powspominać. Pozdrawiam!
P.S. Uzar wziął się od nazwiska.

ok.Uzar
akordeonistów było wielu
akordeonistów słynnych też jest trochę i było .Jest rewelacyjny akordeonista w zespole Grażyny Auguścik ,ale on jest też w jakimś samodzielnym zespole ,nie pamiętam nazwy,a był w Krakow Klezmer Band chyba tak się nazywało...kiedyś byłam na koncercie,gdzie on dał solówkę ...coś nieprawdopodobnego ...takiego grania na akordeonie nie słyszałam ...był Piazzola słynny,choć on też na bandeonie grał ...jak widać w różnych przestrzeniach muzycznych mozna znaleźć wzorce ..tak jak Pan Malicki ... z fortepianem

widze ze z koncertu w Mrągowie zrobil sie juz ciut inny temat, ale jednak do tego pierwotnego na chwilke powroce z mala dygresja. nie wiem czy bylo to pokazane w TVP ale bedac na koncercie moglam posluchac reakcji publiki na wystep. chcac zachecic muzykow do bisu widzowie skandowali "dziekujemy, dziekujemy!". troche mi sie to skojarzylo z pielgrzymkami papierzy do naszego kraju kiedy to pielgrzymi krzyczeli dokladnie to samo. oczywiscie nie chce nikogo urazic (to tak na wszelki wypadek) ale takie skojarzenia mocno sie narzucaja gdy widzi sie ludzi skladajacych rece jak do modlitwy na widok Pana Waldemara



(kliknąć na zdjęcie aby powiększyć)

no tak temat nieco uciekł ale i tak nadal traktujemy o muzyce. A więc akordeonistów było wielu ... ale mnie nikt nie pamięta i nic dziwnego trzeba wielu lat żeby zaprezentować coś chociażby na podobę prawdziwego talentu. Ale jedno jest pewne - muzyka potrafi wzbudzać niesamowite emocje oraz przywoływać wspomnienia nawet te ukryte bardzo głęboko.

ale nie mog ę się powstrzymać...ładne to co Pani napisała . Ja myślę,że ludzie potrzebują możliwości cieszenia się,że coś jest dobre,bezpretensjonalne i radosne ...stąd taka spontaniczna i serdeczna reakcja ...i dobrze . W tym świecie gdzie epatuje się złymi wiadomościami,zazdrością i podcinaniem skrzydeł niech będzie miejsce na śmiech,dobrą muzykę i takich ludzi jak ,,,ech Panie Waldemarze ,ale my tu Panu słodzimy ...ale zasłużył Pan na to

Pani Elżbieto, przyznam szczerze ze moja wiadomosc miala raczej charakter humorystyczny (glownie chodzilo mi o zdjecie ktore przy okazji wrzucilam). Lecz musze to Pani oddac- gleboko podchodzi Pani do tematu. ja splycilam to absolutnie (co chyba nie specjalnie dobrze o mnie swiadczy, ale obecuje poprawe )

))) ,fajni ludzie na tym forum ..ale juz wiecej nic nie piszę ,muszę skończyć przed urlopem haftować sukienkę ślubną dla pewnej Małgosi co zoastanie w sierpniu żoną

Kurde, co to znaczy "wymiata xD" Napisz proszę i dodaj jakie to miasto to może będę mógl coś odpowiedzieć

Napiszcie mi proszę jak mam odpowiadać na Wasze posty, bo z literatura i reżyserią jakoś sobie radzę , ale z forum nie i mam wrażenie, że zaraz narobię takiego bałaganu, że sam się w nim nie połapię. Medko - jak będziesz się wybierała na kocerty to dawaj znać- spotkamy się i pogadamy. Big Matt wie ,że jestesmy normalnymi facetami i bardzo chętnie się z Wami spotykamy. Z "dziękujemy" mielismy podobne skojarzenia i nawet zrobiło nam się trochę głupio, ale tak naprawdę to łzy kręciły się w oczach. Bardzo Wam dziękuję za opinie i jeszcze raz proszę napiszcie mi jak obsługiwać to forum, bo to , że udało mi się zalogować już chyba lekko przekroczyło moje umiejętności. A jak chcecie pokorespondować z naszymi wykonawcami to piszcie do nich. To znaczy najpierw chyba trzeba się odezwać do Radka Bieleckiego i on to jakos na pewno poustawia. Skoro panuje nad nami to i chyba nad takim problemem zapanuje. Wielkie dzięki. Tematy wschodnie ruszymy...inne muzyki też, ale na razie próbujemy napisać trochę własnych. Na przykład Benek napisal piosenkę irlandzką i kantatę o Mrągowie. Mamy jeszcze gotową piosenkę Bałkańską "Ne ma toka"- też własna i depresyjną isdlandzką "Tur me szwyje". Pozdrawiam.

Drogi Panie Jacku, to ze zagadac moge to juz wiem. mialam okazje sie o tym przekonac kiedy w Sanoku po Waszym koncercie razem z kolezanka Lady de Winter (znana z forum CTJG) zdobylysmy sie na odwage i pomaszerowalysmy po autografy od Pana Malickiego. skromniusi, milusi i w ogole cud i miod a tak a propos, to po Mragowie Pan Malicki ma wsrod bialostockich mlodych anglistow ksywke "Siwa Head" mam nadzieje ze sie nie obrazi ale taki mielismy sposob na zawolanie dla naszej fotoreporterki kiedy byla okazja zeby zrobic Mistrzowi "zdjęcie zza drzewka" a co do forum to nie rozumiem za bardzo Panskich obaw, poki co z logowaniem nie ma problemu, juz na wszystkie mozliwe wiadomosci Pan odpowiedzial a forum jakos nie padlo bedzie dobrze
pozdrawiam

[color=indigo]Koncert w moim mieście był fantastyczny!Już dawno się tak nie bawiłam:)
Pan Waldemar jest niesamowitym pianistą.
A członkowie Filharmonii Dowcipu to nie tylko wspaniali muzycy ale również cudowni ludzie. Przebywałam wśród nich 3 dni i musze powiedzieć, że są naprawdę przesympatyczni;)Pan Piotr Markowski to bardzo otwarty i wesoły człowiek.

Dam radę. Ksywa "siwa head" jest po prostu super. Przypomnial mi się Winetou. Chyba trzeba sięgnąć po jakieś motywy westernowe. A tego "dziękujemy" nie zapomknę do końca zycia.

witam tu leopold jeden z trzech spiewajacych tez mam problem jak odpisywac chyba Radek musi nam zrobic przeszkolenie , bo teraz pisze a nie wiem gdzie to dojdzie. Dziekuje wszystkim za miłe slowa , ciesze sie się sie się ,że tak sie podobalo ale dla takiej publicznosci warto bylo dac z siebie wiecej niz wszystko. a co do SiwaHead to miłe a i tak kiedys do was dołaczymy (chyba) pozdrawiam