poprzedni post wygasł śmiercią naturalną więc...
(dbając o aktywność forumowiczów zakładam nowy wątek)

Wasze ulubione skecze, co Wam się podobało i dlaczego
Choć temat beznadziejny zachęcam do wypowiedzi.

Może też Załoga FD wypowie się o skeczach które stanowiły wyzwanie, były świetną zabawą albo których wykonywanie sprawia frajdę :D:D

coby to był za wątek, w którym stiepanova nie wtrąciłaby swojego zdania... ;D

a więc na mojej liście numerem pierwszym jest là ci darem la mano, a szczególnie jego wyrazisty koniec. ^^ od tego też numeru zaczęło się moje zainteresowanie zjawiskiem, jakim jest filharmonia dowcipu. a kiedy w programie 'niedziela wieczór' po powyższym usłyszałam gummy bear, to byłam już wniebowzięta. no i się zaczęło buszowanie w internecie aby znaleźć więcej, więcej i jeszcze więcej...

oj stiepanova nie dziwi mnie twoja szybka odpowiedź :D mnie również podoba się "là ci darem la mano" ale w tej wersji
http://www.youtube.com/watch?v=0ZRvOc4Qxkg
no a potem "poemat symfoniczny finlandia" i "taniec węgierski"
i na koniec dodam że to wymiata
http://www.youtube.com/watch?v=X7L0gmYO ... re=related

powiem szczerze że nie pamiętam po jakim występie FD zaczęło się moje zainteresowanie, ale stiepanova przyznaję "gummy bear" jest po prostu UDANY

dla mnie wykonanie tego numeru akurat nie ma znaczenia. podoba mi się w obydwu wersjach. a słuchałam - i nadal - tego tak często, że zaczęłam podłapywać pojedyncze słowa, aż w końcu nauczyłam się tych 2 zwrotek. ^^

a co ciekawe: z gummy bear'em pierwszy raz zetknęłam się w wykonaniu filharmonii. później znalazłam oryginał na you tube, przesłuchałam i... i stwierdziłam że jakiś taki dziwny, i że zdecydowanie wolę to w wersji operowej. i tak jest z większością kawałków, które po raz pierwszy usłyszę w wykonaniu fd, a później oryginalnym. ;>

ja również najpierw widziałam operową wersję "gumisia"

tak liczę, że po wczorajszym występie ktoś się pojawi na forum, jestem ciekawa co wczoraj filharmonia zaprezentowała... choć pewnie muszą odreagować po występie (ew. odpocząć) xD

sądząc po wpisach, które pojawiły się w księdze gości, było super... no, ale to było do przewidzenia rzecz jasna. ^^

No widzę nowy wątek na forum . Mi podobają się wszystkie skecze FD a już szczególnie te w których w roli głównej występuje orkiestra.

ja nie powiem że wszystkie mi się podobają bo nie wszystkie widziałam trudno jest znaleźć niektóre...

Ale i tak wiadomo że wszystko co oni stworzą jest super.

Wątek jak najbardziej potrzebny nie tylko do dyskusji i wymiany poglądów na temat różnych utworów, ale sądzę, że może stać się w jakiejś mierze pomocny autorom. W końcu nie tylko po reakcji publiczności ale i dzięki takim opiniom można się dowiedzieć, które skecze są uwielbiane i powinny być obowiązkowym gwoździem każdego występu i co np. odbiorcy sądzą o zupełnie nowych utworach.
Najciekawsze, najśmieszniejsze jak najbardziej temat otwarty. Nudne? Nuda i Filharmonia Dowcipu nie idą w parze!

A co do ulubinych.... przyznam, że jest ich wiele, ale gdybym miała wymienić te najlepsze moim zdaniem to... pozwolę sobie stworzyć taki krótki ranking:
1 - '8 dźwięków' ex aequo 'Le papa Pingouin' w połączeniu z rewelacyjnym 'W grocie króla gór'
2 - 'Etiuda rewolucyjna'; 'Upiór w operze' (szczególnie wykonanie p.Renaty i p. Marcina w Mrągowie 2009)
3 - 'Sonata fortepianowa d-moll Beethovena w wersji irlandzkiej'; 'Gummy Bear'
a na koniec poza klasyfikacją dorzucę jeszcze 'Obój Gabriela'.

stiepanova
nie wiem bo nie zawsze orientuję się w nazwach skeczy zwłaszcza że w necie krążą pod różnymi nazwami...
pamiętasz ta galerię która jest teraz nie dostępna?? były tam zdjęcia m.in. solistów "po cywilnemu" jaki skecz wykonywali? może już go widziałam ale pewności nie mam...

A ja bym w końcu chciał zobaczyć ich piosenkę z dżentelmenami i piosenkę bo wszyscy ładni chłopcy ...