Jako że widzę że jako pierwszy z forumowiczów obecnych na koncercie wczoraj wstałem wiec jako pierwszy zamieszczę parę słów o wczorajszym koncercie. Wyjazd ogólnie oceniam jako udany choć szkoda ze nie udało nam się wszystkim wejść za kulisy. Niestety inne obowiązki wzywały i nie dało rady się tam dostać a bardzo żałuje. Sam koncert oraz spotkanie przed oceniam jako udane.Koncert w zasadzie niczym mnie nie zaskoczył były wszystkie znane kawałki (gummy bear czy samba)i parę nowych (,,prezenty dla Krzyśka wymiatały") co do samych wykonawców to oprócz potknięcia w piosence o Afganistanie (ale jakoś z tego wybrnęli i chyba nikt się ogólnie nie zorientował). Orkestra na jak najwyższym poziomie dobre wykonanie Toccaty przez Panią Agnieszkę oraz gorący kwartet(w wykonaniu Pań Moniki,Agnieszki Karoliny oraz Małgorzaty) . Jak również wszystkie utwory przez nich ... To by było na tyle wróciliśmy do Poznania trochę niezadowoleni o 3 z minutami ...

Napisałeś, że nie udało się Wam wszystkim wejść za kulisy... czyli jednak ktoś wszedł, tak? Dobrze rozumiem?
Cieszę się bardzo, że dobrze się bawiliście, nie tylko na samym koncercie, ale i również w swoim (sympatyków FD) towarzystwie
Fotki są? Jak publiczność?

Tak my niestety nie mielismy juz na to czasu ale Justyna była za kulisami bo koncercie wiec na pewno zamieści jakieś opisy . Fotki też są ale nie wiem czy maleństwo nie strzeli focha i nie powie że nie wstawi . A co do publiczności to słabsza niż w poznaniu . No i oczywiście spotkanie bardzo udane..

Nie strzele focha, zdjęcia są gotowe do dodania, ale jak mnie zdenerujesz to ich nie wyśle

Zapomniałeś dodać, że usłyszeliśmy też "piratów z karaibów"

to czekamy na zdjęcia

Normalne wykonanie Piratów z Karaibów przez orkiestrę FD mogło być

http://www.youtube.com/watch?v=EynZ65x6 ... re=related

Igla to jest to, czy się może mylę?

To jest oficjalna ścieżka dźwiękowa filmu Piraci z Karaibów a napisana przez Hansa Zimmera.

Witam Panstwa. Niestety nie byłem obecny na koncercie FD 9.10 więc mam gorącą prośbę. Jeśli zechciałby ktos wysłać mi jakies fotki z koncertu 9. pazdziernika na email bylbym bardzo wdzięczny. Z góry dziękuję.

Fotki zostaną umieszczone przez autorkę zdjęć na stronie FD na FB oraz w temacie galeria, mam nadzieję że jak najszybciej.

Widzę, że zostałam 'wywołana do tablicy' przez Piotrka
Co do samego koncertu i wydarzeń przedkoncertowych... Dziękuję Maleństwu i Piotrkowi za spotkanie. Fajnie było poznać ludzi równie zakręconych na punkcie FD. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś uda się to powtórzyć.
Program sobotniego koncertu składał się głównie z samych nowości. Mając w pamięci koncert kwietniowy zostały powtórzone może 3-4 utwory. Wspaniałe występy solistów, orkiestra jak zawsze na najwyższym poziomie! Całość można określić mianem REWELACJI! Maestro w stroju sportowym... powiem szczerze, żebym nie zobaczyła na własne oczy, to bym nie uwierzyła! Tak jak już pisali moi przedmówcy, pojawił się kolejny, wspaniały utwór w nieco 'ostrzejszej' wersji! Brawa dla p. Agnieszki i Marcina! Jedynym minusem było kilka słabszych występów Laskowika. Najlepszym ogniwem Kabareciarni, sądzę, że to nie jest zaskoczeniem, okazał się Krzysztof Kiełpiński - skecz z zabawkami był kapitalny!
Był to najdłuższy koncert w jakim do tej pory uczestniczyłam ( 4h z 20 min przerwą). Publiczność.... jak na Warszawę naprawdę było fantastycznie!
A po koncercie, przyznaję się, a właściwie to mogę się pochwalić, iż mogłam wejść za kulisy i spotkać się z twórcami! Tak jak już ktoś wcześniej wspomniał, w rozmowie z p. Jackiem dowiedziałam się, że panowie mają już kolejne nowości, które niebawem pojawią się podczas koncertów.

ogromne podziękowania dla Ciebie, Justyno za relację i podzielenie się z nami Twoimi 'pokoncertowymi' wrażeniami przyznaję, że odrobinę zazdroszczę możliwości bycia 'tam i wtedy', ale jednocześnie żywię silną nadzieję, iż niebawem uda mi się to nadrobić

No jeśli tak wygląda publiczność na jakimś poziomie w Warszawie to nie chce wiedzieć co się dzieje jak publika jest słaba

Jak publika jest słaba, to siedzi i się zastanawia czy ma bić brawo, czy nie... że o jakichkolwiek żywiołowych reakcjach nie wspominając :/ Wiesz takie 'panie' w sukniach balowych nie pozwolą sobie na oklaski w rytm 'gummy bear'