Jak zawsze Dona ty rozumiesz wszystko inni nic przyzwyczajeni są do tego wszyscy na forum Masz racje temat jest o Panu Marcinie wiec udzielajmy się w nim na temat

koniec już!

dajcie mi lepiej jakies ciekawostki w necie dużo nie ma, przekopałam juz troche stron kiedyś
może ktos ma cos ciekawego do powiedzenia na temat?

Proszę zachować spokój. To jest "polecenie służbowe".

o proszę, Pan Marcin wczoraj występował na Jarmarku Dominikańskim. Tu jest jakieś info na ten temat http://jarmarkdominikanski.pl/program.php

może to nie jest zbyt ciekawe, ale szczerze to w necie o Panu Marcinie znaleźć jakieś info to z cudem graniczy (nie ma tego zbyt wiele) pozdrawiam

no nareszcie się do czegoś nowego dokopałam

jak dla mnie to świetne wykonanie, slicznie http://www.youtube.com/watch?v=PgvKobCsSKU

a tu hahah miny p.Marcina... wymiatają http://www.youtube.com/watch?v=Mn0gjhOv ... ure=relmfu

No proszę, proszę Ilona ... Dzięki bardzo. Znalezisko tym bardziej cenne, że w necie filmików z naszymi solistami to jak na lekarstwo jest...A wykonania rzeczywiście super, zresztą niczego innego się po p. Marcinie nie spodziewałam

hahah no ja też niczego innego nie w sumie to mnie nie zaskoczył

Uwielbiam po prostu takie smaczki! Dzięki Ilona!
O sole mio jest genialne po prostu!!! Widać tą vis comicę wziętą z FD Ja dodam, że spośród tych trzech Panów, wg mnie Pan Marcin ma najfajniejszy głos

a proszę bardzo cała przyjemność po mojej stronie xD
cieszę się, że się podoba

Informacja zdobyta od Pana Bernarda :
Pan Bernard, odpowiadając na moje pytanie "jak Soliści trafili do FD?", opowiedział bardzo ciekawą i zabawną historię
Kolejność jest pewnie wszystkim znana:
Pani Renata
Pan Kamil+Pan Marcin
Pani Anita.

Jest to wątek o Panu Marcinie, więc jeśli chodzi o Niego to było tak...(to co zapamiętałam z opowieści ):
FD potrzebowało Tenora, więc Pan Waldemar zadzwonił do swojego znajomego z Akademii Muzycznej w Gdańsku i ten powiedział, że ma u siebie dwóch bardzo zdolnych studentów-to byli właśnie Pan Marcin i Pan Kamil (choć przyznam, że myślałam, że najpierw był Pan Kamil, no ale mówię to, co słyszałam ).
Panowie przyszli na spotkanie, zaprezentowali się. Pan Waldemar wraz z Panem Bernardem doszli do wniosku, że są faktycznie bardzo utalentowani, więc zostali obydwaj

Także męska część Solistów, tak jak i damska, dostała się w sumie z przypadku. Co ciekawe, nie było żadnych przesłuchań Pewnie dlatego powstała taka fantastyczna mieszanka

Mam nadzieję, że was to choć troche zaciekawi...mnie akurat ciekawiło
Cała historia Solistów naprawdę warta usłyszenia
pozdrawiam

Tak, to była bardzo ciekawa historia... xD Ale myślę, że nie tylko talent zadecydował o zdobyciu angażu w FD Obaj Panowie (i Panie ) mają bez wątpienia coś w sobie, co wyróżnia ich od pozostałych śpiewaków - ogromne poczucie humoru i dystans do siebie i swojego zawodu.
Fajnie Ilona, że tą historię tutaj przytoczyłaś.

Zawsze mnie ta historia ciekawiła, więc czemu by nie przytoczyć

Ale masz rację, w FD talent to nie wszystko czego można sie spodziewać, Soliści mają coś więcej....a tego dystansu do siebie to Im tylko zazdrościć

Serdeczne dzięki Ilona za przytoczenie tutaj historii Solistów . Popatrzcie jak można- bez przesłuchań, konkursów trafić od razu na takie Talenty... Myślę, że warto by było, oczywiście w odpowiednich wątkach, to samo zrobić z historią Solistek jak myślicie? Proszę więc "nausznych" świadków o opowiedzenie historii Pań- Anity i Renaty, tak żeby historia była pełna.

hahahah to na prawde trzeba usłyszeć z ust Pana Bernarda innaczej nie bedzie tak zabawnie

ale oczywiście w wolnej chwili postaram się "przelać" na forum to, co zapamiętałam. Chyba, że np. Monika chce mnie wyreczyć?